Na pewno macie kilka takich serialowych/filmowych pozycji, które konsekwentnie w swoim życiu omijacie, mimo że połowa Waszych znajomych nie przestaje o tym nawijać przy piątkowym piwie. A jeśli tak nie macie to spróbujcie sobie to wyobrazić. I tak oto ostatnio wpadłem na coś co już dawno się skończyło, na serial o którym mówiło się dobrych kilka lat temu. Mad Men. Choć temat tego serialu to reklama, a więc jednak ta część komunikacji, z którą nie jestem „na ty”, to z amerykańskiego serialu pewną, które pasują idealnie do naszej współczesnej PR-owej rzeczywistości.