Rekruterzy muszą zmierzyć się z dużym wyzwaniem - wzmacniającym się rynkiem pracownika. To nowa sytuacja, która sprawiła, że przedsiębiorstwa w Polsce coraz bardziej angażują się w działania employer branding. Nagle okazuje się, że zatrudnienie dobrego pracownika trwa nawet kilka miesięcy, a przekonanie aktualnych, żeby zostali, graniczy z cudem. Wniosek? Trzeba zbudować atrakcyjny wizerunek pracodawcy, tylko jak i kto powinien to zrobić?
Employer branding to naprawdę duży finansowy tort, o który walczą agencje, działy reklamowe, marketingowe, PR-owe, HR-owe i wiele innych. Bokserska wymiana ciosów to przy tym pikuś. Jednak nie do końca wiadomo, kto powinien zajmować się EB. Według raportu Employer Branding w Polsce 2017 najczęściej za wizerunek pracodawcy odpowiedzialny jest dział personalny (43%) lub marketing (20%). W 9% przypadków jest to departament komunikacji, a coraz częściej specjalnie tworzony w tym celu dział employer brandingu.
Czy współpraca departamentu HR i marketingu wystarczy, żeby prowadzić skuteczne działania employer branding? Z badania wynika także, że według pracodawców osobom odpowiedzialnym w ich organizacjach za EB brakuje kompetencji. Wskazują na brak wiedzy praktycznej, nieznajomość trendów i narzędzi, a także nowoczesnych technologii i nieumiejętność prowadzenia działań w social media.
Nic w tym dziwnego. Skuteczne działania employer branding wymagają kompetencji związanych z wieloma dziedzinami: budowaniem wizerunku i reputacji firmy, wewnętrzną i zewnętrzną komunikacją, wynagrodzeniem, benefitami, skonstruowaniem atrakcyjnej ścieżki kariery zawodowej, polityką nagradzania i uznania pracowników, kulturą organizacyjną, CSR, procesem rekrutacji i on-boardingu, innowacyjnością czy kondycją finansową przedsiębiorstwa.
Dużo tego. Nikt samodzielnie nie stworzy i nie zrealizuje skutecznej, długofalowej strategii employer branding. W takim wypadku najlepiej postawić na współpracę między różnymi działami organizacji i agencjami. Obarczenie odpowiedzialnością za skuteczny EB tylko działu HR albo marketingu to strzał w stopę i pieniądze wyrzucone w błoto.
Jednocześnie nie ma sensu angażować wszystkich. W końcu gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść. Najlepszym rozwiązaniem jest współpraca wewnętrznego działu PR i HR z zewnętrzną agencją public relations. Human Resources najlepiej zna potrzeby organizacji. Dział PR zapewni skuteczną komunikację z aktualnymi pracownikami i promocję poza firmą. Natomiast agencja PR, dzięki szerszej perspektywie i spojrzeniu z zewnątrz, będzie mogła skutecznie doradzać najefektywniejsze rozwiązania i wskazywać obszary z dużym potencjałem do rozwinięcia oraz ewentualne słabe punkty organizacji.
Pamiętajmy jednak, że skuteczna komunikacja z zakresu EB kosztuje. Nie da się jej zrobić poprzez „darmowe media relations” i informacje prasowe. Skuteczny employer branding wymaga nakładów finansowych nie tylko na wynagrodzenie, ale także komunikację wewnętrzną, PR zewnętrzny, zmiany strukturalne w organizacji czy mierzenie efektywności działań. Pamiętajmy o tym tworząc długofalową strategię EB.