Mówią, że prasa, szczególnie dzienniki, umarła. Spadają nakłady wydawnicze i budżety reklamowe. Jedyną szansą na przetrwanie dla prasy jest przekonanie ludzi do płatnych subskrypcji w sieci, co powoli udaje się m.in. Wyborczej. Nie skreślałbym jednak prasy tak szybko.
Mówią, że prasa, szczególnie dzienniki, umarła. Spadają nakłady wydawnicze i budżety reklamowe. Jedyną szansą na przetrwanie dla prasy jest przekonanie ludzi do płatnych subskrypcji w sieci, co powoli udaje się m.in. Wyborczej. Nie skreślałbym tak szybko prasy.
Prasa jest jak Dawid w walce z Goliatem
Większość z Was prawdopodobnie zna powiedzenie „walka Dawida z Goliatem”. To sytuacja, w której ktoś z góry skazany na porażkę niespodziewanie zwycięża. Malcolm Gladwell, uznany przez magazyn Time za jednego ze stu najbardziej wpływowych myślicieli i naukowców na świecie, przekonuje nas, że źle interpretujemy ten biblijny pojedynek. Okazuje się, że Goliat, który był przygotowany na walkę wręcz, nie miał żadnych szans z Dawidem, który z ponad 100 metrów miotał kamieniami z idealną precyzją. A jego „pociski” odpowiadały dzisiejszemu kalibrowi 45. Goliat nawet nie zauważył kiedy dostał headshota.
Prasa jest dzisiaj takim Dawidem. Wydaje się, że nie ma szans w pojedynku z nowoczesnymi narzędziami komunikacji, influencer czy content marketingiem, komunikacją video i social media. Wydaje się słaba, ale w określonych warunkach jest niepokonana.
Badanie czytelnictwa prasy w Polsce wskazuje na kilka ciekawych elementów
Polskie Badanie Czytelnictwa z 2017 r. wskazuje, że 45% osób zarabiających powyżej 5000 zł netto w Polsce (takich osób jest ponad milion!) poświęca na prasę ponad godzinę dziennie. Takie osoby czytają średnio 5-6 tytułów prasowych. Z kolei w top 10 najbardziej opiniotwórczych mediów według IMM jest aż 6 tytułów prasowych, a tylko 1 internetowy.
Prasa jest ekskluzywna, prestiżowa, a reklamy w niej mogą być kierowane do bogatszych konsumentów
Co to oznacza? Prasa to nadal prestiż i świetne miejsce do promowania kwestii biznesowych czy luksusowych. Przy czym, w Polsce luksus to nadal nie są olbrzymie, kilkunastometrowe jachty. Towary luksusowe w naszym kraju to zwykłe kosmetyki, biżuteria, elektronika, samochody, nieruchomości czy wszystkie kwestie związanie z podróżowaniem. Przestrzeń tematyczna jest zatem ogromna.
Nic więc dziwnego, że często słyszymy nie tylko o zakończeniu wydawania różnych pism, ale także o wprowadzaniu na rynek nowych: Vogue, Pismo, Przekrój, Netfilm i wiele innych. Jeśli chcemy dotrzeć do ludzi z zasobniejszym portfelem, prasa nadal jest do tego świetnym narzędziem.
PR-owcu, nie bądź jak Goliat
Jako PR-owcy czy specjaliści od komunikacji nie możemy popełniać tego błędu co Goliat, który był przygotowany tylko na jeden scenariusz walki – wręcz. Tymczasem możliwości i narzędzia walki (komunikacji) są różne. Dostosowujmy je do naszych celów. Mówiąc wprost – nie zawsze te narzędzia, które są najbardziej „sexy”, są też najefektywniejsze.
Artykuł pierwotnie ukazał się w czerwcowym numerze Marketingu w praktyce - polecamy ;) A więcej o prawdziwej walce Dawida z Goliatem opowie Wam Malcolm: