Mawia się, że ryba psuje się od głowy. Wydaje się jednak, że akurat to zjawisko ma co najmniej kilka ośrodków gnilnych. Parafrazując klasyka: „źle się dzieje w państwie influencerskim”. Mimo, że to już kolejny rok, kiedy na wierzch wypływają problemy związane z tego typu działalności (warto przypomnieć zeszłoroczne dyskusje o sztucznych zasięgach, które nadal są problemem), to jakoś trudno zauważyć refleksje w branży, która jest za to współodpowiedzialna. A co zależy od nas, ludzi z komunikacji? Bardzo dużo.
Patologia na ekranach

źródło: https://szczecin.naszemiasto.pl/szczecinski-youtuber-lord-kruszwil-i-deprawacja-seksualna/ar/c1-5150851
Lord od prokuratury

Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=w76e7qW1iVk (ale oglądacie na własną odpowiedzialność)
Wirtualne znaczy lepsze?

Źródło: https://www.samsung.com/pl/explore/samsung-within/team-galaxy/instagram-branding-secrets-from-lil-miquela/

Źródło: https://www.adweek.com/creativity/kfc-created-a-virtual-influencer-colonel-sanders-mocking-marketings-newest-odd-trend/